Zdjęcie stanowi jakiś początek, wstęp do dalszej opowieści.
– cytat z książki „JEDEN OBRAZ – WIELE SŁÓW”.
Od tych słów chciałabym zacząć opowieść o AHA™ – fotografiach, które inspirują. Bo słowa i obrazy chodzą parami. Obrazy są wszechobecne w naszym języku pod postacią malowniczych metafor i pomagają nam wyrazić słowami to, co trudne do nazwania wprost. Na przykład, „delikatny jak aksamit”. Dzięki wizualizacji to, co abstrakcyjne, staje się jakby namacalne, a wtedy łatwiejsze do zrozumienia, nazwania i opisania.
AHA™ jest autorską kolekcją 48 fotografii i 12 pytań do niej. Tworzyłam ją przez kilka lat równolegle do prowadzonych sesji coachingu i warsztatów, podczas których wykorzystywałam te zdjęcia, aby prowadzić szczere i ważne rozmowy, kreatywny rozwój osobisty, budzić nadzieję, motywację i zaangażowanie. Od czasu opublikowania książki o fotografii w rozwoju osobistym, wiele osób pytało mnie i zachęcało: „Dorota, kiedy ukażą się Twoje zdjęcia? Są takie specjalne, takie pozytywne.” Tak, fotografie AHA™ dobierałam z myślą o pracy pozytywnej. Aby mimo zmagań patrzeć w stronę słońca i odnajdować jasną stronę życia. Bo można człowiekowi zabrać dosłownie wszystko, ale nie marzenia. Dopóki je ma, jest wolny. Dopóki je ma, może się rozwijać. Co więcej, ma w sobie moc, aby żyć dobrze, zdrowo i szczęśliwie. Jednak kolekcja musiała poczekać do momentu, kiedy miałam klarowność koncepcji. Chciałam dokładnie wiedzieć, jak ją stworzyć, aby realizowała swój cel. Chodzi o cel pracy rozwojowej w kontekście człowieczeństwa, prawości, ekologii, dobrego życia. Kiedy to stało się klarowne, znaleźliśmy się jako ludzkość w roku covid-owym i AHA™ ukazało się w momencie, kiedy ten przekaz stał się nadzwyczaj aktualny.
Każde zdjęcie zrobione było w realnej, niearanżowanej sytuacji. To autentyczne kadry napotkane podczas licznych wypraw, spacerów, spotkań. Zapis przeżytych momentów, zachwytów, emocji wzbudzonych tu i teraz. Świadectwo empatii, podziwu, wdzięczności, miłości, przyjaźni, odwagi, inicjatywy, pasji, wolności, oddania, twórczości. Zapis spełnianych marzeń. Obraz szczęścia.
Dalajlama, zapytany o to, co nas łączy, powiedział kiedyś: „Aby rozważyć nasze wspólne człowieczeństwo, zaczynamy od ustalenia, jakie są najbardziej podstawowe cechy wspólne dla wszystkich ludzi. Po uważnej refleksji dochodzimy do wniosku, że wszystkich nas łączy zasadnicze dążenie do szczęścia i przezwyciężania cierpienia.”
Poprzez AHA™ chcę inspirować do tego, aby doceniać, co mamy i nas otacza, dbać o to i rozwijać. Rozwijać w sobie człowieczeństwo, prawość, duchowość, odwagę, równowagę, mądrość. Refleksję na temat samodzielności, rodzicielstwa i przywództwa. Rozwijać pozytywne myślenie, wiarę w siebie, nadzieję, radość, empatię, wdzięczność. Te wszystkie siły, o których nie zawsze myśli się na co dzień, pędząc za szczęściem w lęku przed pozostaniem gdzieś z tyłu. Podczas gdy moc i szczęście mieszkają w nas. Radość, równowaga, poczucie sprawstwa, wolność są w nas. Czasem wystarczy chwila zatrzymania w biegu codzienności, odczucie swobody i ulgi na spacerze w lesie, a ujawnią się one oczom i sercom. Inspiruję obrazami, do których każdy ma dostęp na co dzień i do tego, co każdy może w sobie odkryć, aby dobrze żyć i się rozwijać.
Fotografie AHA™ nie są specjalnie ustawiane ani wymyślone, aby coś zasugerować. To kadry zaobserwowane w realnym świecie, w różnych miejscach i o różnych porach. Mają swoje źródło w tym, co dziś tak ważne i upragnione – człowieczeństwo, natura, chwila tu i teraz. Pokój, ekologia i uważność.
I choć ja stosuję je do coachingu, mają też zastosowanie w terapii i pracy wychowawczej. Otrzymuję maile od różnych osób, które piszą, że AHA™ wspiera pracę z traumą, depresją, pomaga wejść głębiej w refleksję, złagodzić sceptycyzm, krytycyzm, nasilone zrezygnowanie. Inspiruje, żeby się zaangażować.
Fotografie AHA™ mają delikatne, stonowane barwy. Dzięki temu oddają świat taki, jakim go widzimy. Nie są „podkręcone” kolorystycznie. Dziś wiele zdjęć jest nasycanych dodatkowo kolorystycznie, potrawy mają dodatki smakowe i zapachowe. Tymczasem świat, który widzimy na co dzień, jest czasem jaskrawy a czasem blady, rozświetlony lub szarawy. Zaprasza nas do różnorodnych zachowań, na przykład do aktywności lub spoczynku. Mgły zapraszają do uważności i są blade. Słońce o zachodzie bywa ogniste i budzi żywą ekspresję.
Te fotografie mają też szeroką warstwę sytuacyjną i dzięki temu znaczeniowo stwarzają wiele możliwości skojarzeniowych. Nie są to wąskie znaczeniowo symbole, które ukierunkowują skojarzenia, jak na przykład czerwone szpilki, czy złoty zegarek. Te symbole nie są częścią koncepcji AHA™, w której ważne jest, że:
„Obraz nie wyznacza granic myślom. Obraz nie ma tak precyzyjnie określonej treści jak słowo. Na przykład wyrazy śmierć, radość, odwaga czy osąd niosą konkretne znaczenia. Obrazy tak wyraźnie zakreślonych idei nie wnoszą. Znaczeniowo każdy obraz jest bezkresem.”
– cytat z książki „JEDEN OBRAZ – WIELE SŁÓW…”
Ale AHA™ to nie tylko obrazy. Ważne są też pytania do fotografii. To są pytania o to, kim jesteśmy, na przykład w kontekście pełnionych ról, o nasze wartości, silne strony, potrzeby, emocje, które chcemy w życiu odczuwać. Odzwierciedlają poziomy neurologiczne Diltsa. Jest też kilka dodatkowych ważnych obszarów, takich jak odczuwanie wdzięczności czy nasze marzenia. Pytania są niesugerujące, całkowicie otwarte, proste. Są sformułowane tak, że zapraszają do wyboru fotografii i opowiedzenia o tym, jak ona ilustruje odpowiedź.
Przykładowe pytanie widać na poniższej ilustracji:
Pytania zawarte w AHA™ stanowią podstawowy zestaw do pracy rozwojowej. Mogą z nich korzystać rodzice, coachowie kariery, życia, zespołów, relacji. Nauczyciele realizujący wytyczne w zakresie tematyki lekcji wychowawczych. Ale te karty z pytaniami można też wykorzystać jako bazę do zapisania własnego pytania. Rewers kart ma wolną przestrzeń, na której mieści się standardowy post-it o wymiarach 10×10 cm. Jest zaprojektowany tak, że daje miejsce na nowe pytanie, słowo czy zdanie.
Przykładowe nowe pytanie na post-icie widać na poniższej ilustracji:
Aha! – to wykrzyknienie zostało przyjęte w neuronaukach jako określenie momentów olśnień, kiedy fale mózgowe pogłębiają się, a my zyskujemy dostęp do wiedzy ukrytej. ‘Aha’ to momenty, kiedy nagle coś zrozumiemy. I to coś mamy w sobie, głęboko schowane, zapamiętane. Czas się zatrzymać nad pytaniem, spojrzeć, rozejrzeć i znaleźć w sobie odpowiedź. Aha!
Jak pomocne są w tym fotografie? Obrazy? Kadry wyglądające znajomo? Jest kilka odpowiedzi z nauk o mózgu (wg „Twój mózg w działaniu, David Rock, Wyd. Rebis, 2013):
- Efekt nowości: Kiedy kora oczodołowa wykryje nowość, wytężamy wzrok, nastawiamy uszu, skupiamy uwagę. Wtedy uwalniana jest dopamina, a to powoduje wzrost uwagi i zaangażowania.
- Namacalność obrazu: Łatwiej jest nam opowiedzieć coś, co widać, co jest namacalne, ma jakąś postać niż to, co nie jest widoczne ani zwizualizowane. Dzięki mechanizmowi projekcji obraz podsuwa nam znaczenia i odpowiedzi.
- Nasycenie obrazu jako informacji: Na zdjęciu widać wiele elementów jednocześnie. Co więcej, są one we wzajemnych relacjach. Na przykład drzewo stoi po środku polany, a nad nim leci ptak na tle nieba i wschodzącego słońca. To powoduje natychmiastowe budowanie znaczeń i wielość skojarzeń. Czytanie opisu, linearnego tekstu zajęłoby więcej czasu.
- Ekonomia mózgu: Wizualne obwody nerwowe są dużo bardziej dojrzałe niż te odpowiadające za mowę. Mózg zużywa mniej energii na myślenie, kiedy widzimy obraz. Myślenie jest wtedy szybsze.
- Przyjemna reakcja na to, co znane: Kiedy widzimy coś znanego, na przykład znajomą twarz, wzór, herb, uwalniana jest serotonina, hormon związany z poczuciem więzi i bezpieczeństwa. Wizualne obwody nerwowe uczestniczą w uwalnianiu serotoniny. Kiedy widzimy, coś jest znajome, czujemy się bezpieczniej. A to sprzyja ekspresji, spontaniczności, otwartości.
„AHA™ – fotografie, które inspirują” – podsumowanie
Znajdziesz tu 48 pięknych fotografii, które wywołują emocje, pobudzają głęboką refleksję, ułatwiają wypowiadanie się oraz 12 kart mocnych pytań, które inicjują wartościowe rozmowy. Jest też książeczka stanowiąca praktyczne wprowadzenie do tego narzędzia.