GRANICE COACHINGU cz. 3 – przeciwprzeniesienie w relacjach z klientem coachingowym.

Kłopoty w relacjach z klientach są w naszym doświadczeniu jedną z głównych przyczyn, dla których przekierowujemy klientów do innych specjalistów (o procedurze przekierowania klienta coachingowego pisałyśmy w poprzednim  artykule z cyklu Granice Coachingu).

W procesach coachingowych ma miejsce wiele zjawisk związanych z relacją z klientem, tak samo jak we wszystkich innych kontaktach o charakterze pomocowym. W psychoterapii w zależności od nurtu w jakim pracujemy w większym lub mniejszym stopniu analizujemy te procesy z klientem. Zawsze jednak zastanawiamy się nad ich wpływem na naszą pracę. W coachingu zasadniczo nie zajmujemy się tego typu zjawiskami. Nie oznacza to jednak, że nie mamy być świadomi ich wpływu na nasza pracę i proces klienta.

Przeciwprzeniesienie w relacji coachingowej

Jednym z ważnych dla procesu zjawisk jakie może pojawić się w relacji coachingowej jest przeciwprzeniesienie. Zjawisko to wywodzi się z tradycji psychoterapii psychoanalitycznej i zostało sformułowane przez Zygmunta Freuda w 1910 roku. Na potrzeby tego artykułu przyjmijmy ogólny opis tego zjawiska, jako reakcji osoby pomagającej na swojego klienta i to, co wnosi on do relacji. Reakcje te wynikają z uwarunkowań osobowościowych – schematów i doświadczeń osoby pomagającej. Mogą mieć one charakter zarówno pozytywny, jak i negatywny i zawierać w sobie pełna paletę uczuć i zachowań. Przeciwprzeniesienie można też  scharakteryzować jako błąd postrzegania klienta przez osobę udzielającą wsparcia – postrzegania zniekształconego jej schematami.

Pojawia się pytanie dlaczego takie zjawiska są ważne dla coacha? Ponieważ wpływają znacząco na procesy coachingowe, bez względu na to czy zdajemy sobie z nich sprawę czy nie. Klasycznie ujmowane przeciwprzeniesienie było zjawiskiem nieświadomym. I nawet w szerszej definicji część zjawisk określana tym pojęciem jest najczęściej nieuświadomiona. A to może zaburzać postrzeganie realnego obrazu klienta i utrudniać coachowi bycie autentycznym i empatycznym w relacji.

Dlatego tak istotną częścią procesów pomocowych jest superwizja, która pozwala spojrzeć na proces z innej perspektywy i zauważyć zjawiska, których czasem nie jest w stanie zauważyć osoba aktywnie będąca w procesie.

Superwizja powinna być zatem nawykiem nie tylko wtedy, kiedy mamy problem z zastosowaniem jakichś narzędzi czy strategii pomocowych.  Jest szczególnie istotna w zakresie analizowania naszych relacji z klientami – zwłaszcza, gdy pojawiają się silniejsze emocje w stosunku do klienta lub do siebie – zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Co zrobić, kiedy zauważę, że coś się dzieje w relacji z klientem?

Jeżeli obserwujemy, że nasz klient od początku relacji, lub na jakimś jej etapie, budzi w nas silniejsze emocje możemy rozważyć pewną „drabinkę interwencji” wobec tej sytuacji.

1. Bądź uważny na siebie – zacznij uważnie obserwować, jakie reakcje wywołuje w Tobie klient, co w jego zachowaniu czy sposobie reagowania wywołuje w Tobie emocje? Jakie towarzyszą temu myśli? Być może uaktywniają się w Tobie jakieś przekonania związane z osobą klienta, jego zachowaniem lub tematami jakie wnosi w procesie? Pamiętaj, że tego typu zjawiska działają w obie strony – Ty też wywołujesz różne myśli i emocje w klientach.

2. Interwizja – swoje obserwacje możesz omówić z innym coachem – spojrzenie z zewnątrz wnosi dystans niezbędny do zrozumienia tego co się dzieje.

3. Superwizja lub konsultacja ze specjalistą – jeżeli twoje obserwacje nie pomagają radzić sobie z emocjami wobec klienta czy lepiej je zrozumieć warto skorzystać z pomocy. Superwizja pomoże pogłębić wgląd w to, co dzieje się w relacji. Dodatkowo jeśli masz podejrzenia, że funkcjonowanie psychiczne twojego klienta (np. jego schematy czy cechy osobowości) mogą wpływać na twoje reakcje warto skonsultować te obserwacje z psychologiem lub psychoterapeutą – być może twój klient wymaga innego rodzaju wsparcia z uwagi na swoje funkcjonowanie.

4. Przekierowanie klienta – jeśli mimo podejmowanych działań klient nadal wywołuje w nas reakcje, które wpływają na proces i pomimo superwizji nie jesteśmy w stanie tego zniwelować – nie będziemy prawdopodobnie skutecznym wsparciem dla klienta. Może to wynikać z konieczności przepracowania jakichś naszych schematów czy przeszłych doświadczeń.

Podsumowując – świadomość swoich ograniczeń: tematów lub osób, z którymi nie chcemy lub mamy trudność we współpracy jest kompetencją dojrzałego i profesjonalnego coacha, ale też terapeuty, psychologa i każdej innej osoby zajmującej się zawodowo wsparciem.

Autorki:

Anna Szajkowska, kontakt: anna.szajkowska@PEBskills.pl

Aleksandra Krupska, kontakt: aleksandra.krupska@PEBskills.pl

www.PEBskills.pl

5/5 - (1 vote)

Dodaj komentarz